Kubański rząd zamierza zalegalizować związki partnerskie pomiędzy osobami tej samej płci. Kampanię w tej sprawie od wielu lat prowadziła seksuolożka Mariela Castro, córka prezydenta kraju Raula Castro, stojąca na czele Narodowego Ośrodka Edukacji Seksualnej. Nowe prawo może zostać przyjęte już w lipcu.
Przepisy te skupiać się mają przede wszystkim na kwestiach finansowych, pozwalając partnerom na swobodne dziedziczenie i przekazywanie majątku. Związki partnerskie nie będą równorzędne z małżeństwem, nie przewidziano też możliwości adopcji przez nie dzieci.
Reżim na Kubie przez lata prześladował osoby homoseksualne. Przywódcy rewolucji komunistycznej, Fidel Castro i Ernesto Che Guevara, uznawali je za zagrożenie dla ustroju. Do lat 80. XX w. homoseksualistom groziło aresztowanie i zesłanie do obozów pracy. Oskarżenie o homoseksualizm było też narzędziem walki politycznej wykorzystywanym przeciwko wrogom reżimu. Z powodu homoseksualizmu prześladowano wielu opozycjonistów, m.in. pisarza Reinaldo Arenasa, który ostatecznie musiał zbiec do Stanów Zjednoczonych.
Homoseksualizm zdepenalizowano dopiero w 1996 r. Nie zatrzymało to jednak fali prześladowań osób niepasujących do heteronormatywnych standardów. Sytuacja zaczęła poprawiać się dopiero po ustąpieniu Fidela Castro i objęciu rządów przez jego brata Raula. Niebagatelną rolę odegrał wpływ córki tego ostatniego, Marieli, która jest znaną w kraju seksuolożką. Dzięki jej staraniom w 2008 r. przyjęto prawo zezwalające na korektę płci osobom transseksualnym, a zabiegi te stały się dostępne za pośrednictwem publicznej służby zdrowia. Możliwe stały się również publiczne zgromadzenia i parady organizowane przez społeczność LGBTQ, a tematyka orientacji seksualnej i tożsamości płciowej na dobre trafiła do debaty publicznej.
W 2010 r. Fidel Castro publicznie stwierdził, że w czasie swoich rządów był odpowiedzialny za prześladowania osób homoseksualnych, i że postępowanie to było wymagającym naprawienia błędem.
- Jestem pewna, że partia komunistyczna ostatecznie skończy z dyskryminacją orientacji seksualnej i tożsamości płciowej oraz przyczyni się do zlikwidowania przesądów - mówiła Mariela Castro w wywiadzie udzielonym kontrolowanemu przez państwo portalowi Cubadebate.cu. Zapowiedziała także, że projekt zmiany prawa zezwalającego na zawieranie związków partnerskich w przyszłym tygodniu ma zostać zatwierdzony przez Komunistyczną Partię Kuby. Parlament mógłby przyjąć go w lipcu.
Tekst został opublikowany na portalu Homiki.pl
Źródło: Wyborcza.pl, Cubadebate.cu
1 komentarz:
No proszę, a gdzie nam do Kuby.Serdecznie pozdrawiam.
Prześlij komentarz